Rozdział 347 Wybaczenie
„Sabrino, dzień dobry.”
Sabrina była w studiu, swobodnie przeglądając zdjęcia, które właśnie zrobiła. Dźwięk zbliżających się kroków i przyciszone głosy przykuły jej uwagę, wywołując powitalny uśmiech, gdy spojrzała w górę i zobaczyła Bradleya.
Bradley zatrzymał się, widząc Sabrinę, jego wyraz twarzy był mieszanką ciekawości i zaskoczenia. „Dzień dobry! Co z tym wczesnym wstawaniem?”