Rozdział 308 Myślenie życzeniowe
„Dlaczego?” Larry powtórzył to cicho. „Bo jesteś tylko nieślubnym bękartem. A jednak mój dziadek zawsze cię faworyzował i nawet chciał ci przekazać firmę. A ty masz czelność pytać mnie dlaczego? Jestem prawowitym następcą rodziny Blakely!”
„Więc nigdy nie uważałeś mnie za brata, tylko za przeciwnika walczącego o Blakely Group i rzekomo odpowiedzialnego za śmierć twoich rodziców!” Tyrone spojrzał na Larry'ego.
Larry prychnął i rzucił Tyrone'owi zimne, twarde spojrzenie. „Czy to nie jest prawda?”