Rozdział 204 Czekaj na Ciebie Do Mojego Ostatniego Oddechu
Głos Bettie dobiegł przez drzwi, przerywając pracę Sabriny. „Sabrina, czy powinniśmy sami coś ugotować, czy zamówić jedzenie na wynos?”
Sabrina westchnęła głęboko i rozciągnęła plecy. Zamknęła laptopa, wstała i otworzyła drzwi. „Nie mam nic przeciwko. Oba będą dobre”.
Bettie zachichotała. „W takim razie na wynos”.