Rozdział 267 Czy mi ufasz?
W miarę jak kontynuował drażnienie jej, uśmiech na jego ustach stawał się coraz szerszy.
Cherise była zaskoczona, gdy to usłyszała. Tylko… całowanie?
Czując się oszukana, spojrzała na niego wrogo. „Zrobiłeś to celowo!”
W miarę jak kontynuował drażnienie jej, uśmiech na jego ustach stawał się coraz szerszy.
Cherise była zaskoczona, gdy to usłyszała. Tylko… całowanie?
Czując się oszukana, spojrzała na niego wrogo. „Zrobiłeś to celowo!”