Rozdział 243. Niepodważalne dowody.
„ Nie mam… konkretnych zeznań świadka”.
Cherise cały czas zaciskała i otwierała dłonie u boku.
Wzięła głęboki oddech i spojrzała na Melanie i Iana na scenie. Wydawali się bardzo zadowoleni z siebie. „Nawet jeśli macie dowód, że Lennon wrócił do kraju dwa tygodnie temu, nie możecie udowodnić, że moje dziecko było jego!”