Rozdział 218 Idź i uderz mnie
„ Ale skoro odważyłeś się skrzywdzić niewinną kobietę i dziecko, nie mogę cię puścić wolno!” Lennon uderzył. Ian, marszcząc brwi, „Jesteś studentem medycyny. Powinieneś zrozumieć, jak cenne jest życie. Cherry jest dopiero w drugim tygodniu ciąży, a ty dosypałeś jej czegoś do drinka, przez co straciła dziecko. Nie wstydzisz się takiego czynu?!”
Dopiero wtedy lan zrozumiał, że ten mężczyzna był przyjacielem Damiena. Przyszedł go uderzyć, bo Cherise poroniła!
Znosząc silny ból, lan parsknął śmiechem. „Więc ten lek zadziałał!”