Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 161
  12. „Rozdział 162 Koniec aktu 1
  13. Rozdział 163 Akt 2-1
  14. Rozdział 164
  15. Rozdział 165
  16. Rozdział 166
  17. Rozdział 167
  18. Rozdział 168
  19. Rozdział 169
  20. Rozdział 170
  21. Rozdział 171
  22. Rozdział 172
  23. Rozdział 173
  24. Rozdział 174
  25. Rozdział 175
  26. Rozdział 176
  27. Rozdział 177
  28. Rozdział 178
  29. Rozdział 179
  30. Rozdział 180

Rozdział 75

Zaczynamy krążyć wokół siebie. Żadne z nas nie chce zrobić pierwszego kroku. „Musisz kiedyś ulec jej gniewowi, bracie, równie dobrze możesz to zrobić już teraz”. Dakota krzyczy do nas.

„Tak, tłumiła swój gniew na nas przez cały weekend, cieszę się, że to ty, a nie ja”. Dodaje Sam. Nie jestem pewien, kogo bardziej próbują rozproszyć, mnie czy Olivera, ale muszę ich wyłączyć i się skupić. Ruchy Olivera są dziś bardziej zwinne, jak pantera polująca na swoją ofiarę. Ma coś na myśli i nie mogę poświęcić uwagi nikomu innemu. Dokładnie w chwili, gdy o tym pomyślałem, on atakuje. Rzuca się do przodu i myślałem, że złapie mnie za talię, ale upada i chwyta jedną z moich nóg, próbując ją odrzucić do tyłu, powalając mnie na przód. Pozwoliłam, by pęd mnie poniósł i podciągnęłam brodę, by przetoczyć się do przodu, lekko się obracając i opierając ręce na ziemi, by kopnąć go w plecy, po czym wykonałam ruch i wskoczyłam mu na plecy, próbując owinąć ramiona wokół jego grubej szyi. Był jednak dla mnie za szybki, obracając się do pozycji kucającej i znów uderzając w moje nogi.

Tym razem powalając mnie na ziemię, trzymałam jedną nogę między jego, a drugą wokół jego talii, by powstrzymać go przed przygwożdżeniem moich nóg. Wygięłam biodra, próbując wykorzystać siłę naszego upadku, ponieważ gdy tylko przestaniemy się ruszać, będzie mógł użyć swojego dużego ciężaru przeciwko mnie. Myślał to samo i próbował zmusić mnie do położenia się płasko na plecach, chwytając jedno z moich ramion i próbując je przytrzymać, więc zrobiłam to, co zrobiłaby każda racjonalna dziewczyna, przywaliłam mu w majteczki, no cóż, bardzo wysoko wewnętrzną stronę uda, nie jestem taka podła. Oliver jęknął i rozluźnił uścisk na mnie. Wykorzystując rozproszenie, przewracam nas i wydostaję się spod niego, ale on odzyskuje siły zbyt szybko i wstaje, zanim zdążę go złapać lub zadać cios.

تم النسخ بنجاح!