Rozdział 383
Teraz nadeszła kolej Olivii, aby być zdezorientowaną. Zastanawiała się, co się dzieje z dzieckiem.
Kiedy go poznała, nie potrafił nawet chodzić. Ale ciągnął ją za ubranie i nazywał „Mamusią”.
„ Mówisz poważnie? Nigdy wcześniej nikogo tak nie nazywał?”