Rozdział 101 Klucz
Stał się szaleńcem, szczekającym rozkazy przez telefon. Zaczął dzwonić do wszystkich. Nie chciał zostawić kamienia na kamieniu. Pierwszy telefon wykonał do Molly. „Kiedy ostatni raz widziałeś Abigail?”
Molly była zaskoczona. „Przepraszam. Co... Co? Minęły dwa dni. Dlaczego?”
„Kiedy z nią ostatnio rozmawiałeś?”