Rozdział 230
Wszystko, co zobaczył, to plama szkarłatu. Zanim mógł przetworzyć, co się dzieje, kobieta w jego uścisku zwiotczała i upadła.
Zamarł, nie mogąc pojąć siły takiego kalibru.
Nie dość, że była okrutna, to jeszcze była okrutna. Sasha wybrała punkt akupunkturowy, co pozwoliło jej uwolnić się od jego hipnozy. Jednak, nieświadomie dla niej, ten punkt akupunkturowy był również jej piętą achillesową.