Rozdział 177
Sebastian dotarł na parking. Wsiadł do samochodu i poświęcił chwilę na uspokojenie się, zanim wyciągnął telefon komórkowy.
„ Cześć, tu Sebastian. Wcześniej prosiłem cię o sprawdzenie przeszłości Sashy Wand. Jak ci idzie?”
„ Przepraszam?”