Rozdział 92: Stara krowa zjadająca młode pąki
Stella poczuła zapach ciała Ethana, spokojnie zamknęła oczy, a jej emocje stopniowo się uspokoiły. Po długim czasie usłyszała nad głową niski głos mężczyzny: „Wróć i odpocznij najpierw, a jeśli będzie coś do omówienia, porozmawiamy jutro”.
„Ale...” Nadal chciała poczekać, aż Alex się obudzi, zanim wyjdzie.
Przecież został ranny, bo próbował jej pomóc.