Rozdział 285 Nie podoba mi się, że tak wyglądasz
Stella spojrzała na Cindy ze zdziwieniem. „Został pobity?”
„Tak, nie wiedziałeś?” Cindy powiedziała: „Może nie zauważyłaś. Kiedy przyszedł, kondukt pogrzebowy właśnie ruszył. Opóźniłam się na chwilę, bo musiałam iść do łazienki. Widziałam go stojącego z tyłu, patrzącego w twoją stronę z daleka, z kilkoma mężczyznami przypominającymi ochroniarzy wokół niego”.
„Nie mów tak, twój były chłopak jest naprawdę przystojny. Nawet po takim pobiciu jego twarz nadal wygląda bardzo dobrze. Miał na sobie czarny chiński garnitur, kiedy szedł na tę stację. Wyglądał jak szlachcic z Republiki Chińskiej. Był taki przystojny”.