Rozdział 240: Oddajcie ciału człowieczeństwo
Następnego dnia Stella wstała o szóstej rano, ponieważ musiała iść na zajęcia. W stołówce babcia Yales wstała jeszcze wcześniej od niej.
„Słyszałem od Flower, że wczoraj wieczorem pokłóciłeś się z trzecim bratem?” Kwiat, o którym wspominała babcia Yales, to służący, który zapukał wczoraj wieczorem do drzwi Stelli.
Wczoraj wieczorem telefon Stelli najwyraźniej działał dobrze, ale ona go wyłączyła i nie chciała odebrać telefonu od Ethana. Dla osób z zewnątrz mogło się wydawać, że para ma konflikt.