Rozdział 30 Daniel broni Sophii Brown
„Jak długo chcesz się ukrywać?” W gabinecie Daniel usiadł przy biurku i zapytał z uniesionymi brwiami.
Sophia Brown ukryła się w kącie, nasłuchując ciszy na zewnątrz, po czym ostrożnie wyszła zza zasłony. Natarła dłonie maścią i próbowała odłożyć lekarstwo.
„Dziękuję... dziękuję.” Sophia Brown opuściła głowę i nerwowo wyjęła z kieszeni dziesiątki dolarów, które zdobyła, zbierając butelki i sprzedając je na złom. „Tego dnia… małe ciasto, dziękuję, Timmy’emu bardzo smakowało”.