Rozdział 155
W ramionach innych mężczyzn
„ Zmień górę na koszulkę z krótkim rękawem. Coś, co zakryje talię” — powiedział Armand. Genevieve: W takim razie nie idę. I tak nie mam ochoty wychodzić. Zacisnęła usta i odwróciła się, chcąc wrócić do sypialni. „W Fullmoon Mall jest sklep Van Cleef & Arpels” — powiedział Armand. „Czy nie jesteś zakochana w ich serii planet? Przypadkowo Neptune, jedyny towar, jaki pozostał w ich siedzibie w Frosa, zostanie sprowadzony drogą lotniczą o ósmej rano”.
Genevieve wzdrygnęła się i zatrzymała w miejscu. Seria planet Van Cleef & Arpels była limitowaną edycją biżuterii i robiła wszystko, co w jej mocy, aby ją zdobyć za każdym razem, gdy pojawiała się nowa. Kilka lat temu zebrała trzy zestawy. Jednak Cooper zabrał zestawy biżuterii, gdy kazał komuś posprzątać rezydencję Rachford. „Na zewnątrz jest upalnie. Łatwo się poparzysz, jeśli założysz tylko krótki top”. Armand ponownie spojrzał na jej talię. „Zmień ubranie. Koszulka z krótkim rękawem jest lepsza”. Tak naprawdę nie chciał, żeby wszyscy patrzyli na jej talię, gdy wejdą do galerii handlowej. Genevieve dotknęła jej dłoni i poczuła pierścionek na palcu. Jej wyraz twarzy pociemniał i szybko wróciła do sypialni. Była w czarnej koszuli z krótkim rękawem, gdy wyszła kilka minut później. Po wyjściu z domu Genevieve wyjęła z torby czapkę i maskę, aby zakryć twarz, bojąc się, że inni mogą ją zobaczyć.