Download App

Apple Store Google Pay

Zwabiony przez obojętnego magnata

Romans Wieloosobowość Małżeństwo Dyrektor generalny Małżeństwo kontraktowe Ukryta tożsamość Odwrócenie Arogancki Słodki Dominujący

Andres uchodził za bezdusznego i bezwzględnego, dopóki nie poznał Corinny. kobieta, której jeden bohaterski czyn roztopił jego zimne serce. Z powodu intrygi ojca i macochy Corinna niemal straciła życie. Na szczęście los stanął po jej stronie i uratował Andresa, dziedzica najbardziej wpływowej rodziny Driyverów. Incydent ten skłonił ich do podjęcia współpracy, a ich wzajemna pomoc szybko przerodziła się w niespodziewany romans, który wprawił całe miasteczko w niedowierzanie. Jak do cholery ten słynący z obojętności kawaler zmienił się w zakochanego mężczyznę?

  1. 30 Liczba rozdziałów
  2. 11880 Czytelnicy

Rozdział 1 Uratowano wielką szansę

Ciemność spowiła miasto Driyver niczym ogromna kurtyna.

Światło księżyca przebijało się przez chmury, rzucając światło na wąskie uliczki.

Corinna Hudson, niosąc apteczkę, szybko wyszła z domu na alejkę.

Gdy dotarła do wejścia zaułka, jakaś postać zmierzała w jej stronę.

Poczuła ostry zapach krwi wydobywający się z postaci.

Instynktownie się cofnęła.

Sylwetka przybrała kształt mężczyzny.

Mężczyzna z hukiem padł na ziemię.

Stracił przytomność zanim zdołał przemówić.

Corinna zachowała ostrożność, podeszła bliżej, obróciła mężczyznę i rozpoznała twarz przed sobą.

Był to Andres Spencer, znany dziedzic wiodącej rodziny Driyverów.

Rozważała zarówno ryzyko, jak i korzyści wynikające z interwencji. Potencjalne zyski uświadomiły jej słuszność decyzji.

Sprawdziła jego oddech; było słabe, ale obecne.

On żył. Była nadzieja.

Podtrzymała ramię Andresa i udało jej się go podnieść.

Dotarli do ukrytych drzwi na końcu alejki, które otworzyła kluczem.

Za nim znajduje się jedna z jej tajnych klinik.

Wewnątrz szybko przeniosła go na stół operacyjny.

Po zdjęciu zakrwawionego płaszcza i założeniu białego, wysterylizowała narzędzia chirurgiczne i rozpoczęła operację.

Wkrótce krwawy pocisk brzęknął, uderzając w metalową tacę.

Corinna wzdycha ze znużeniem, operacja daje jej się we znaki.

Następnie zszyła ranę, upewniając się, że jest ona dobrze opatrzona.

Ale gdy tylko skończyła...

Drzwi otworzyły się z głośnym hukiem!

Nagle do pokoju wparował oddział uzbrojonych, ubranych na czarno strażników.

Część strażników szybko otoczyła Andresa, który wciąż leżał nieprzytomny na szpitalnym łóżku, podczas gdy inni rzucili się, aby zabezpieczyć teren.

Strażnik przystawił zimną lufę pistoletu do skroni Corinny. Jego głos był napięty, gdy zapytał: „Co planujesz zrobić z panem Spencerem jako zakładnikiem?”

Pomimo zagrożenia Corinna zachowała spokój.

Spojrzała na Andresa i zauważyła, że jego palce drgają.

Wydawało się, że zaczyna odzyskiwać przytomność.

Ten rozwój wydarzeń sprawił, że jej zmartwienia stały się jeszcze mniejsze.

Zastanawiała się, czy ktoś tak wpływowy jak Andres, szanowany po obu stronach prawa, byłby niewdzięczny za jej interwencję.

Ból wstrząsał ciałem Andresa, każdy najmniejszy ruch powodował ostry, wywołujący pot ból.

"Puść ją." Głos Andresa był słaby, lecz władczy.

"Wszyscy wyjść..."

Pomimo jego słabego stanu, w jego głosie wyraźnie słychać było autorytet i strażnicy bez wahania posłuchali.

Szybko odeszli, zostawiając Corinnę i Andresa samych.

Corinna wykorzystała tę chwilę, by usiąść na pobliskim krześle i swobodnie założyć nogę na nogę.

Uważnie obserwowała Andresa, zachowując milczenie.

„Uratowałeś mnie?” W głosie Andresa słychać było nutę podejrzliwości.

Corinna w odpowiedzi po prostu nuciła, zachowując spokój.

Andres skrzywił się, dotykając swojej rany. „W ramach wdzięczności jestem skłonny wyświadczyć ci przysługę. O co... byś poprosił?”

Corinna odchyliła się do tyłu, udając zamyślenie.

„Powiedzmy, że zadzwonię po tę przysługę później.”

Jej ton był swobodny, ale już rozważała możliwości, jakie mogłoby otworzyć to połączenie.

Andres był dobrze znany w Driyver, był postacią godną podziwu, której nie można było lekceważyć.

Biorąc pod uwagę wyzwania, z jakimi zmaga się obecnie Corinna, współpraca z kimś takim jak Andres może okazać się nieoceniona.

„Zadzwoń, jeśli będziesz mnie potrzebować” – powiedział Andres, przesuwając w jej stronę wizytówkę i powoli podnosząc się z łóżka.

Corinna patrzyła jak odchodzi, a na jej ustach pojawił się uśmiech.

Ratowanie kogoś tak wybitnego jak Andres nie mieściło się w jej planach, a jednak dzięki temu była o krok do przodu.

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Uratowano wielką szansę

    Ciemność spowiła miasto Driyver niczym ogromna kurtyna. Światło księżyca przebijało się przez chmury, rzucając światło na wąskie uliczki. Corinna Hudson, niosąc apteczkę, szybko wyszła z domu na alejkę. Gdy dotarła do wejścia zaułka, jakaś postać zmierzała w jej stronę. Poczuła ostry zapach krwi wyd

  2. Rozdział 1 Uratowano wielką szansę

    Ciemność spowiła miasto Driyver niczym ogromna kurtyna. Światło księżyca przebijało się przez chmury, rzucając światło na wąskie uliczki. Corinna Hudson, niosąc apteczkę, szybko wyszła z domu na alejkę. Gdy dotarła do wejścia zaułka, jakaś postać zmierzała w jej stronę. Poczuła ostry zapach krwi wyd

  3. Rozdział 2. Biczowanie

    W samochodzie Andres studiował dokumenty, które właśnie mu wręczono. Kobietą, która go uratowała, była Corinna Hudson. Rodzina Hudsonów z Driyver była kiedyś prestiżowym klanem. Jeff i Sandra Hudson, dziadkowie Corinny, byli znanymi osobistościami w dziedzinie medycyny, lecz niestety zmarli przedwcz

  4. Rozdział 2. Biczowanie

    W samochodzie Andres studiował dokumenty, które właśnie mu wręczono. Kobietą, która go uratowała, była Corinna Hudson. Rodzina Hudsonów z Driyver była kiedyś prestiżowym klanem. Jeff i Sandra Hudson, dziadkowie Corinny, byli znanymi osobistościami w dziedzinie medycyny, lecz niestety zmarli przedwcz

  5. Rozdział 3 Ty niegrzeczne dziecko!

    Kiedy Corinna stała zdecydowana, gotowa stawić czoła wszystkiemu, co ją spotkało, Brad poczuł, że jego pewność siebie na moment osłabła. Jego żona, Monica, podeszła do niego i powiedziała: „Brad, jak możesz być tak surowy wobec Corinny? Nawet jeśli studiowała medycynę w tajemnicy, to po prostu konty

  6. Rozdział 3 Ty niegrzeczne dziecko!

    Kiedy Corinna stała zdecydowana, gotowa stawić czoła wszystkiemu, co ją spotkało, Brad poczuł, że jego pewność siebie na moment osłabła. Jego żona, Monica, podeszła do niego i powiedziała: „Brad, jak możesz być tak surowy wobec Corinny? Nawet jeśli studiowała medycynę w tajemnicy, to po prostu konty

  7. Rozdział 4 Czy ona miała umrzeć?

    Brad odrzucił bat i opuścił pokój. Zanim odeszła, Monica rzuciła ostatnie spojrzenie na Corinnę, która ledwo oddychała. Mały, zadowolony uśmiech igrał w kącikach jej ust. Monika odczuwała głęboką satysfakcję z tej sytuacji. Wierzyła, że odzyskała wszystko, co kiedyś należało do Rachel. Pomimo dawnyc

  8. Rozdział 4 Czy ona miała umrzeć?

    Brad odrzucił bat i opuścił pokój. Zanim odeszła, Monica rzuciła ostatnie spojrzenie na Corinnę, która ledwo oddychała. Mały, zadowolony uśmiech igrał w kącikach jej ust. Monika odczuwała głęboką satysfakcję z tej sytuacji. Wierzyła, że odzyskała wszystko, co kiedyś należało do Rachel. Pomimo dawnyc

  9. Rozdział 5 Ona nadal żyje

    Corinna bała się, że dzisiejszy wieczór może być jej ostatnim spędzonym w tak przenikliwym zimnie. Jednak gdy znów otworzyła oczy, odkryła, że jej obrażenia zostały opatrzone, choć niezgrabnie, a ubranie się zmieniło. Przynajmniej wciąż oddychała. Mimo to obecność kobiety przed nią nie wzbudziła w n

  10. Rozdział 5 Ona nadal żyje

    Corinna bała się, że dzisiejszy wieczór może być jej ostatnim spędzonym w tak przenikliwym zimnie. Jednak gdy znów otworzyła oczy, odkryła, że jej obrażenia zostały opatrzone, choć niezgrabnie, a ubranie się zmieniło. Przynajmniej wciąż oddychała. Mimo to obecność kobiety przed nią nie wzbudziła w n

Klasyfikacja Romans

تم النسخ بنجاح!