Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Władca Biznesu o Zimnej Duszy: Dniem Lodowaty, Nocą Pragnie Uścisku

Romans Bogaty Małżeństwo Ciąża Różnica wieku Dyrektor generalny Przygoda na jedną noc Słodki Miłość po ślubie Słodka miłość Błyskawiczne małżeństwo

Arogancki i dumny dyrektor generalny grupy x piękna młoda pracownica [Bohater męski zakochuje się od pierwszego wejrzenia + najpierw małżeństwo, później miłość + 1V1 + podwójna czystość] [Mężczyzna nr 2 Krematorium + Dziecięca miłość + Miłość nauczyciela do ucznia] Nieoczekiwane spotkanie zbliża Irene i szlachetnego, chłodnego Justina. Następnie obaj mężczyźni doszli do porozumienia, uregulowali płatność i każdy rozszedł się w swoją stronę. Myślała, że już nigdy się nie spotkają, ale niespodziewanie los spłatał jej figla i niespodziewanie został szefem szefa jej szefa. Irene, urzędniczka bez grosza przy duszy, która nie ukończyła okresu próbnego, jest przerażona: „Co on, u licha, myśli? Czy chce się na mnie zemścić? A może chce mnie uwięzić w Shengshi i powoli torturować?” Justin, który chciał podbić kociaka, był surowy, ale czuły: „Pracuj ciężko i nie pozwól, aby twój umysł błądził”. Jednak los zawsze płata nam figle. Irene niespodziewanie odkryła, że jest w ciąży. Aby zachować pracę i nie pójść w ślady matki, postanowiła zmierzyć się z tym wszystkim sama i przygotowała się do poddania się operacji w tajemnicy. Ale mężczyzna przybył do jej rodzinnego miasta z dnia na dzień, niczym bóg, z surowym wyrazem twarzy, ale niezwykle łagodnym tonem: „Poślubię cię i razem stawię czoła przyszłości”. Od tamtej pory ten potężny potentat biznesowy był chłodny i obojętny w firmie w ciągu dnia: „Co to za propozycja? Odbierz ją i zrób ją od nowa!” Ale kiedy wracał do domu wieczorem, zamieniał się w rozpieszczonego maniaka: „Kochanie, przytul mnie~” Krążą pogłoski, że żona szefa Shengshiego jest stara, brzydka, nudna i nieciekawa, a ona i wielki szef są tylko formalną parą i nie darzą siężadnymi uczuciami. Aż do oficjalnego ogłoszenia cała grupa była wściekła —— „Co? Szefowa była z nami przez cały ten czas?!”

  1. 30 Liczba rozdziałów
  2. 13785 Czytelnicy

Rozdział 1 Cena

Irene powoli usiadła, ostrożnie uniosła róg kołdry i cicho wstała z łóżka, bojąc się, że zakłóci spokój mężczyzny siedzącego obok niej.

Gdy białe stopy dotknęły zimnej podłogi, dreszcz natychmiast rozprzestrzenił się po całym ciele. Nie miała czasu, żeby się zatrzymać, schyliła się więc, żeby pozbierać porozrzucane na ziemi ubrania – były to spódnice i niebieskie kurtki, charakterystyczne dla personelu klubu. Panika ostatniej nocy wydawała się być wciąż przed jej oczami. W pośpiechu w końcu założyła ubranie, z kroplami potu spływającymi po jej czole.

Jej jasne policzki zarumieniły się ze zdenerwowania, a jej różowe, uparte spojrzenie było jeszcze atrakcyjniejsze niż poprzedniego wieczoru. Odwróciła się, zebrała się na odwagę, spojrzała na mężczyznę, wzięła głęboki oddech i spróbowała zachować spokój.

„ To tylko wypadek, nic wielkiego”– powiedziała sobie cicho w sercu.

„Justin, chcesz przelać pieniądze przez Alipay czy WeChat Pay?” Irene wyciągnęła telefon komórkowy z brudnej pościeli, tylko po to, by odkryć, że telefon mężczyzny był mocno splątany z jej własnym. Jej policzki natychmiast zrobiły się jeszcze bardziej czerwone.

„Do cholery!” zaklęła w duchu, stłumiła wewnętrzną panikę, podniosła słuchawkę i podała ją mężczyźnie.

Justin nie wyciągnął ręki, by ją wziąć, tylko lekko uniósł brwi i swobodnie nakrył się kołdrą, odsłaniając swoją szeroką i piękną klatkę piersiową. Słabo widoczne mięśnie brzucha pod klatką piersiową i kilka ostrych śladów na klatce piersiowej sprawiały, że Irene bała się spojrzeć na nie bezpośrednio.

Po prostu zamknęła oczy, położyła telefon przed mężczyzną i czekała na jego odpowiedź. W pokoju zapadła grobowa cisza, jakby nawet powietrze zamarzło.

Po nieznanym czasie w końcu rozległ się zimny męski głos: „Pierwszy raz?”

Irene przez chwilę była oszołomiona, po czym zmarszczyła brwi i lekko skinęła głową.

Oczy Justina lekko przygasły, jakby coś zrozumiał. „Nic dziwnego, że jest taki niezdarny. Nie wie nawet, co robić dalej. Jest taki zdenerwowany i niedojrzały”– pomyślał.

„ Więc ile uważasz za stosowne?”Justin spojrzał na Irene i ich oczy się spotkały. Irene zamarła na moment, po czym szybko odwróciła wzrok. Jej jasne oczy stopniowo przygasły. Zauważyła drwinę i pogardę w jego oczach.

Czy on nie pamięta, co wydarzyło się wczoraj wieczorem? Czy uważasz, że ona jest jak te kobiety, które wchodzą mu do łóżka, gdy jest pijany, tylko po to, żeby go szantażować, gdy wytrzeźwieje? W końcu rodzina Carle i Justin są symbolami władzy, statusu i nieograniczonego bogactwa w Ancheng.

Ale tak nie jest. Wczoraj wieczorem była w pracy i tymczasowo przeniesiono ją do prywatnego pokoju 608, aby pełnić dyżur. Goście w prywatnym pokoju 608 to VIP-y wśród VIP-ów Tianwaitian Club. Wszyscy ci młodzi mistrzowie mają wybitne pochodzenie rodzinne i są bardzo aroganccy. Liderem wśród nich jest Justin.

Grali w karty, gdy weszła Irene . Justin lekko podniósł wzrok i patrzył na nią przez chwilę. Zimne, zdecydowane, pozbawione emocji spojrzenie oszołomiło Irene na chwilę, po czym cicho odwróciła wzrok.

Bardzo dobrze znała zasady tej grupy ludzi, więc nie mówiła pochopnie. Po prostu cicho wytrzeźwiała, zaparzyła herbatę i zmieniła zdezynfekowane ręczniki każdemu gościowi w kącie. Później zadzwonił telefon Justina . Pomachał do Irene siedzącej w kącie. Irene zrozumiała, co miał na myśli. Miał coś do załatwienia i poprosił ją, aby tymczasowo zajęła jego miejsce. Mimo że jej umiejętności w posługiwaniu się kartami są przeciętne, jest to jedna z podstawowych umiejętności kelnerki w pokojach prywatnych.

Irene nie chciała grać, ale skoro została wezwana, nie mogła odmówić. Jest to jedna z zasad Tianwaitian: potrzeby gości w zakresie ich obowiązków służbowych muszą być spełnione, w przeciwnym razie zostaną potrącone pieniądze, a wszyscy pracownicy zostaną skrytykowani.

Irene więc zajęła miejsce Justina . Rozmowa trwała długo. Irene rozegrała dla niego trzy gry, ale przegrała wszystkie trzy. Przybliżone obliczenia wykazały, że stracił prawie 700 000 juanów. Jej ręce zaczęły się trząść i nie odważyła się dalej grać.

Rozpoczyna się czwarta gra. „Zagraj tę”. Gdy Irene się wahała, para smukłych i pięknych dłoni objęła jej uszy, wyjęła kolejną kartę z jej ręki i zagrała. Cofając dłoń, przypadkowo dotknęła płatka jej ucha i przejechała po jej włosach. Słaby zapach zmieszany z nutą dymu wdarł się do jej nosa. Nie był ostry, ale raczej przyjemny. Okazało się, że wyszedł na taras zapalić, nic więc dziwnego, że tak długo nie wracał.

Irene nie obejrzała się i nadal siedziała prosto. Minęła kolejna runda i nadeszła kolej Irene . Gdy wahała się między dwiema kartami, głos mężczyzny znów dobiegł ją zza pleców: „Druga”. Irene zagrała drugą kartą i powoli odnalazła w sobie jakieś uczucie. Ta runda szybko się zakończyła, a dzięki pomocy Justina udało się odrobić straty i wygrać sporo pieniędzy.

Irene miała zamiar wstać z miejsca, ale Justin delikatnie nacisnął jej ramię: „No dalej”. Po czym odwrócił się i poszedł na taras odebrać telefon. Młodzi mistrzowie wymienili spojrzenia, czując się lekko zaskoczeni. W prywatnych rozmowach zaczął celowo lub nieumyślnie wręczaćIrene kartki . Kiedy Justin wrócił, odrobiła wszystkie straty, a nawet zarobiła sporo pieniędzy.

„ Kiedy mężczyźni i kobiety pracują razem, praca nie jest męcząca”. Kilku młodych mężczyzn narzekało i jeden po drugim wyciągało pieniądze. „Justin, jesteś zbyt okrutny. Znajdź piękność zamiast tego i spraw, żebyśmy przegrali chętnie”. „Piękno, powiedz mi, czy ty jesteś zabójczynią serc wysłaną przez Justina ?”Irene wiedziała, że wszyscy wspierająJustina i celowo żartują z nią, więc uśmiechnęła się uprzejmie i ponownie zeszła ze swojego miejsca. Tym razem Justin nic nie powiedział . Irene cicho wróciła do swojego kąta i kontynuowała parzenie herbaty, dolewanie wina i zajmowanie się sobą, aż do zakończenia przyjęcia.

Była już trzecia w nocy, gdy show się skończyło. Wszyscy wypili dużo wina, a kilka osób nawet zemdlało. Irene była zajęta sprzątaniem bałaganu. Skontaktowała się z kierowcą pijanego gościa i zorganizowała kogoś, kto odwiezie gościa do samochodu. W przypadku klubów, które nie miały kierowcy, organizowała specjalny samochód, który odwiózł gości do domu. Osobom znajdującym się w szczególnej sytuacji zapewniała nocleg w apartamentach na piętrze. Po pożegnaniu gości Irene wróciła do prywatnego pokoju i zobaczyła, że Justin nadal tam jest. Jego kierowca, Stephen Xu, już przyjechał, ale z jakiegoś powodu nie miał czasu, żeby go odprawić. „Irene, proszę zabierz Justina do apartamentu prezydenckiego na górze, żeby odpoczął.” Kierownik Yu również wcisnął kartę pokoju w dłoń Irene , zanim ta zdążyła to zrobić . Kierowca Stephen pomógł pijanemu Justinowi dostać się do pobliskiej windy VIP. Irene nie miała czasu na myślenie, więc szybko weszła do windy i zapłaciła kartą, aby pojechać prosto na najwyższe piętro.

Stephen otworzył drzwi apartamentu i pomógł tej osobie wejść. Irene przygotowała wodę miodową z winem zgodnie ze standardami klubu i przygotowała się do wyjścia. „Proszę przynieść wysterylizowane gorące ręczniki, dziękuję.” Irene nie miała innego wyjścia, jak tylko pójść po ręczniki. Kiedy przyniosła ręcznik, Stephena już nie było w apartamencie. Justin, który siedział na sofie, obudził się i patrzył na nią zmrużonymi oczami. Takie spojrzenie myśliwy obdarza swoją ofiarę, spojrzenie pełne niebezpieczeństwa i pokusy.

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Cena

    Irene powoli usiadła, ostrożnie uniosła róg kołdry i cicho wstała z łóżka, bojąc się, że zakłóci spokój mężczyzny siedzącego obok niej. Gdy białe stopy dotknęły zimnej podłogi, dreszcz natychmiast rozprzestrzenił się po całym ciele. Nie miała czasu, żeby się zatrzymać, schyliła się więc, żeby pozbie

  2. Rozdział 2 Justin, jesteś już pijany

    Wszystkie pory na ciele Irene nagle się zacisnęły, a w jej sercu pojawiło się uczucie niepokoju. Szybko upuściła ręcznik i pobiegła do drzwi. Jednak gdy już miała dotknąć klamki, obok przebiegła jakaś postać, zamknęła drzwi szybciej niż ona, złapała ją za ramię i przycisnęła do drzwi. Poczuła w twar

  3. Rozdział 3: Nagłe omdlenie

    „Przepraszam, czy to pigułka antykoncepcyjna awaryjna?”– zapytała ostrożnie Irene. „Czy nie jest na nim napisane Vicky Chuchu? Nie możesz sam tego przeczytać?” Sprzedawczyni wydawała się dość niecierpliwa. Irene przyjrzała się uważnie i rzeczywiście zobaczyła słowa „antykoncepcja awaryjna”. Następni

  4. Rozdział 4 Leczenie późnym wieczorem

    Irene powoli podniosła głowę i spojrzała na Susan z nutą zaskoczenia. Kiedy odwróciła wzrok, ze zdziwieniem odkryła, że Justin wpatrywał się w nią cicho. Jego oczy były zimne i głębokie, z nutą obojętności i odrobiną pokusy. Irene szybko unikała jego wzroku i szepnęła: „Przepraszam, to moja wina. We

  5. Rozdział 5: Poznaj Justina ponownie

    Te fragmentaryczne i chaotyczne obrazy wciąż pojawiały się w jego umyśle... Choć była nieco niedojrzała, wywarła na nim niezapomniane wrażenie. Trudno opisać to uczucie, ale nie mogę przestać o nim myśleć i delektować się nim, czując w sercu niepewność. Wyraz twarzy Justina stopniowo stawał się powa

  6. Rozdział 6: Transakcja zakończona, płatność i zapłata

    Irene była przez chwilę oszołomiona, zanim oprzytomniała i zrozumiała, że miał na myśli ostatni „incydent kolizyjny”. „Już wszystko w porządku, dziękuję Justin za troskę.” Odpowiedziała cicho. „Ostatni raz był wypadek. Nie chciałem patrzeć na ciebie z góry”. Wydawał się być trochę pijany, a jego ton

  7. Rozdział 7: Szef się zgodził i życzenie się spełniło

    „Justin, jak sobie życzysz, to prawdopodobnie ostatnie spotkanie. Od tej pory pójdziemy swoimi drogami. Życzę ci szczęśliwego życia i spełnienia wszystkich twoich życzeń”. Po tych słowach wyszła szybkim krokiem. W porównaniu z poprzednim razem, jej kroki były wyraźnie łatwiejsze. Tak, kto nie byłby

  8. Rozdział 8 Właścicielem cmentarza jest w rzeczywistości rodzina Carl

    „Rozumiem, babciu.” Irene wciągnęła kęs makaronu, jej oczy były lekko czerwone, jakby błyszczały w nich łzy. Po posiłku Irene zabrała babcię, urnę i udała się do biura zarządzania cmentarzem Jiuchuanshan. Howard był zbyt zajęty, żeby pogawędzić z Irene. Irene czekała dwie godziny, zanim zobaczyła go

  9. Rozdział 9: Zawiąż solidny krawat

    Gdy pracowity dzień dobiega końca, wskazówka zegara spokojnie wskazuje godzinę wpół do dziesiątej. Noc w górach zawsze zapada wcześniej niż u podnóża góry, a gęsta mgła niczym jedwab powoli pokrywa otoczenie. W pośpiechu spakowała torby i ruszyła na stację, gdy niespodziewanie nadeszła ulewa. Bez os

  10. Rozdział 10 Złapany w spisku

    „Nieważne. Już dostałam to, na co zasługuję.” Irene poczuła się zła, gdy to usłyszała. Bycie wykorzystywanym i niemożność wygrania sporu jest naprawdę frustrującym uczuciem. Po spotkaniu z Justinem w końcu przyznała się do porażki! Można to porównać do ugryzienia przez świnię! Ale kiedy się nad tym

Klasyfikacja Romans

تم النسخ بنجاح!