Rozdział 947 Wilk się obudził
To powiedziawszy, chmury za oknem zaczęły się zbierać, a jasne niebo natychmiast pociemniało.
Ludzie spacerujący po ulicach zaczęli przyspieszać kroku, próbując znaleźć schronienie, zanim spadnie deszcz.
Jedynym wyjątkiem był czarny motocykl, który najwyraźniej przecinał mgłę. Kierował się prosto do środka mgły.