Rozdział 625 Rozważ pozostanie
Nawet w czasie zamieszek w Folwarku, gdzie Gabby była postrzegana jako symbol nieszczęścia, w oczach niektórych fanatycznych wyznawców pozostała niekwestionowanym bogiem.
Oddawali jej cześć, a wiele potężnych postaci pragnęło jej odrodzenia, mając nadzieję wykorzystać jej boską moc do osiągnięcia swoich celów. Nie bała się też żadnych kultywatorów.
Ale kim właściwie był ten mężczyzna stojący przed nią? Jak mógł nie być poruszony, gdy jej najbardziej mściwe długie włosy wbiły się w jego ramię?