Rozdział 481 Czy nie wiesz kim ona jest?
Maurice zabrał głos. „Hej, kolego, tylko mała rada. Zbyt długie przebywanie z duchami nie jest dobre dla twojej własnej praktyki duchowej”.
„Interesują mnie takie rzeczy” – powiedziała Wynter, wyciągając Jamesa jedną ręką z ciemnego korytarza.
Spełniłaby życzenia Carol i Dory i pozwoliłaby, aby zajął się nim sąd. A wystarczyło tylko trochę edycji nagrania. Zamierzała upewnić się, że wszyscy znają całą historię!