Rozdział 290 Kłamstwa Daltona
Dalton zamilkł, a jego ręka zatrzymała się na szaliku, który owinął wokół szyi Wynter.
Wynter pochyliła się do przodu i oceniła go swoim ciemnym spojrzeniem. Kiedy przemówiła, jej głos był czysty i pewny. „Minęło trochę czasu, odkąd się poznaliśmy, a przez cały czas, kiedy byłam w szpitalu, wierzyłam, że twoje nazwisko brzmi Quinnell.
„ Z perspektywy czasu widzę, że kilka rzeczy było nie tak, na przykład oczywisty szacunek Ryana dla ciebie i to, że pan Lopez Senior osobiście odprowadził cię do szpitala.