Rozdział 11
„ Nie dotykaj mnie, łobuzie!”
Zebrała siły i odepchnęła mężczyznę.
W ciemnościach słychać było głośny huk. Pomyślała, że mężczyzna musiał w coś uderzyć.
„ Nie dotykaj mnie, łobuzie!”
Zebrała siły i odepchnęła mężczyznę.
W ciemnościach słychać było głośny huk. Pomyślała, że mężczyzna musiał w coś uderzyć.