Rozdział 348
Mój syn i ja jesteśmy maniakami czystości
Charles' POV: Po całym dniu pracy wróciłem do hotelu, całkowicie wyczerpany. Właśnie gdy miałem wziąć prysznic, odebrałem telefon.
Spojrzałam na ekran telefonu i zamarłam. To była rozmowa wideo ze Scarlett. Zastanawiałam się, czy nie mam halucynacji. „Dlaczego ta bezduszna kobieta do mnie dzwoni?” Telefon nie przestawał dzwonić, a na ekranie ciągle migało słowo „kochanie”. „Do cholery! To naprawdę Scarlett do mnie dzwoni!” Pobiegłam do łazienki i spojrzałam na siebie w lustrze. Wyglądałam niechlujnie, wynędzniale i nieprezentowalnie. Ostatnio nie zwracałam uwagi na swój wygląd, a nawet nie ogoliłam brody.