Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 251
  2. Rozdział 252
  3. Rozdział 253
  4. Rozdział 254
  5. Rozdział 255
  6. Rozdział 256
  7. Rozdział 257
  8. Rozdział 258
  9. Rozdział 259
  10. Rozdział 260
  11. Rozdział 261
  12. Rozdział 262
  13. Rozdział 263
  14. Rozdział 264
  15. Rozdział 265
  16. Rozdział 266
  17. Rozdział 267
  18. Rozdział 268
  19. Rozdział 269
  20. Rozdział 270
  21. Rozdział 271
  22. Rozdział 272
  23. Rozdział 273
  24. Rozdział 274
  25. Rozdział 275
  26. Rozdział 276
  27. Rozdział 277
  28. Rozdział 278
  29. Rozdział 279
  30. Rozdział 280
  31. Rozdział 281
  32. Rozdział 282
  33. Rozdział 283
  34. Rozdział 284
  35. Rozdział 285
  36. Rozdział 286
  37. Rozdział 287
  38. Rozdział 288
  39. Rozdział 289
  40. Rozdział 290

Rozdział 7

Gryzący wiatr uderzał mnie w twarz i smagał fałdy mojej długiej białej sukienki. Owinęłam się ramionami, gdy szłam, życząc sobie, aby sukienka miała długie rękawy. Ale to nie tylko pogoda sprawiała, że dreszcze przechodziły mi po kręgosłupie. Nie, coś głębszego i o wiele zimniejszego, co mieszkało we mnie. To było tak, jakby moje serce zamieniło się w lód, zamarznięte i nieustępliwe.

Jednak ciężki ból ciążył mi na sercu z nie do zniesienia intensywnością. Z każdym krokiem słyszałem w myślach echa słów Adraina. Nawet nie próbował mnie powstrzymać przed odejściem. Ale jak mogłem niczego od niego nie oczekiwać? Czy do tej pory się nie nauczyłem?

Kierowca przejeżdżającego pojazdu krzyknął na mnie i zdałem sobie sprawę, że zabłądziłem na środek drogi. Bez konkretnego celu, wypełniła mnie pustka. Droga przez las przykuła moją uwagę i stała się moim celem, przynajmniej na chwilę. Gdy wszedłem do lasu, niebo zaczęło ciemnieć, więc nie traciłem czasu na odpoczynek. Chociaż nie byłem pewien, gdzie skończę, wciąż naciskałem. Po długim czasie moje nogi zmęczyły się i zwolniłem.

تم النسخ بنجاح!