Rozdział 522
"CO!"
Patric krzyknął, wstając z kanapy. Wskazał na niego palcem i powiedział:
„Mogłeś to powiedzieć Adrian. Wysłalibyśmy ją w tajne miejsce. Przynajmniej nie musieliśmy być świadkami tego dnia”.
"CO!"
Patric krzyknął, wstając z kanapy. Wskazał na niego palcem i powiedział:
„Mogłeś to powiedzieć Adrian. Wysłalibyśmy ją w tajne miejsce. Przynajmniej nie musieliśmy być świadkami tego dnia”.