Rozdział 85 Nie wolno jej odejść
W tym momencie Raegan wyraźnie dostrzegła mordercze zamiary w oczach Mitchela.
Ale nie uniknęła ciosu. Zamiast tego uniosła głowę wysoko, by odsłonić smukłą szyję i prowokacyjnie stanęła z nim twarzą w twarz.
Gdyby znoszenie gniewu Mitchela było jedynym sposobem na uwolnienie Raegan, to by to zrobiła.