Rozdział 421 Wędrujący bankomat
Raegan nie mogła znaleźć słów. Mitchel był profesjonalistą w mówieniu bzdur!
Raegan prychnęła: „Kto powiedział, że chcę mieć z tobą dziecko? Wypuść mnie!” Musiała wziąć leki, póki jeszcze była szansa.
Kiedy Raegan sięgnęła do drzwi samochodu, Mitchel złapał ją za nadgarstek swoją dużą dłonią, przyciągając ją do siebie. Uderzyła głową o jego solidną klatkę piersiową i spojrzała na niego z irytacją. „Co robisz?”