Rozdział 40 Dopóki jestem Twoim mężem, mam prawo to robić
Po tych słowach mężczyzna w kurtce podszedł jeszcze bliżej do Raegan i kontynuował: „No dalej, bądź grzeczną dziewczynką, okej? Będziemy się dobrze bawić”.
Nagle nastąpił głośny huk.
Odłamki szkła poleciały dookoła, gdy butelka wina rozbiła się o głowę mężczyzny.