Rozdział 390 Pamiętanie o jego preferencjach
Całowanie w policzek było całkiem normalną formą powitania.
Jednak Raegan lekko pochyliła głowę i uniknęła pocałunku Mitchela. Delikatnie uszczypnęła Janey w policzek, delikatnie położyła ją na ziemi i powiedziała z uśmiechem: „Mówiłam ci, że wszystko w porządku. A teraz idź umyć ręce i dołącz do nas na śniadanie”.
Chociaż Janey czuła się trochę zawiedziona, myśl o śniadaniu z Mitchelem uszczęśliwiła ją. Chętnie odpowiedziała: „Okej, mamusiu”.