Rozdział 371 Proces randkowania
Kiedy Luciana wyszła z tak zwanej terapii, czuła, że jej kończyny są słabe, a twarz straciła kolor, jakby w ciągu chwili znacząco się postarzała.
„Luciana!” zawołała Katie, śpiesząc się, by podtrzymać Lucianę, która zdawała się być na skraju omdlenia.
Luciana, trzymając głowę w dłoniach, przemówiła ustami, które stały się o odcień bledsze. „Dlaczego moje ręce drżą, a nogi są tak słabe...”