Rozdział 365 Pan Dixon pluł krwią
Po wyjściu ze szpitala Raegan rzuciła się w wir pracy, próbując odwrócić uwagę od wiru myśli wirujących w jej głowie. Chciała uniknąć popełnienia błędów, gdy jej wspomnienia były niewyraźne.
Raegan odbierała każdy telefon od Mitchela, ale jej odpowiedzi były krótkie i konkretne. Zawalona pracą, przywiązana, spędzająca czas z przyjaciółmi... Przyłapała się na używaniu tych nieszczerych wymówek przez dwa dni z rzędu.
Raegan zaczęła czuć, że go zdradza. Fala poczucia winy zalała ją...