Rozdział 351 Drażnienie Mitchela
Mitchel delikatnie poprowadził dłoń Raegan po jego wyrzeźbionych mięśniach brzucha, pozwalając jej poczuć ich jędrność pod ciepłem jego skóry. Ciepło jego oddechu musnęło twarz Raegan.
Mitchel nie zatrzymał się na tym, lecz przesunął jej dłoń niżej, śledząc linie paska Adonisa w stronę bardziej prywatnej części...
Zaskoczona Raegan szybko odzyskała przytomność i cofnęła rękę. Jej policzki pokryły się głęboką czerwienią, która rozprzestrzeniła się na szyję i uszy. Czego on jej kazał dotykać? Co za obrzydliwy mężczyzna! Był bezwstydny, zboczeniec i łajdak!