Rozdział 315 Narysuj linię
Mitchel wyszedł z posterunku policji z mocno zmarszczonymi brwiami. Oczywiste było, że był zdenerwowany.
Widząc to, Matteo nie mógł powstrzymać się od pytania: „Panie Dixon, czy coś jest nie tak? Czy źle się pan czuje?”
Cienkie usta Mitchela już zbladły. Zamiast odpowiedzieć na pytanie Matteo, powiedział: „Najpierw wsiądź do samochodu”.