Rozdział 228 Niepełnosprawny na zawsze
Raegan spojrzała na Henleya z powagą i przemówiła szczerze. „Jestem w pełni świadoma tego, co powiedziałam. W końcu twoja noga została zraniona przeze mnie. To słuszne, żebym została przy tobie, żeby się tobą zaopiekować, dopóki nie wyzdrowiejesz całkowicie”.
Po usłyszeniu jej słów, twarz Henleya uległa zmianie. Błysk w jego oczach zdawał się zniknąć.
Raegan rzeczywiście była naiwna. Jak mogła mieć inne myśli?