Rozdział 220 Utrata kontaktu
Umysł Raegan oszalał. Miała wrażenie, że uderzył w nią piorun, a cała krew w jej ciele została odprowadzona.
Spojrzała na kobietę, a jej usta zadrżały kilka razy. W końcu wypowiedziała tylko: „Tessa Lloyd...”
Kiedy Raegan wypowiedziała te dwa słowa, było tak, jakby wylała z siebie głęboko zakorzenioną urazę.