Rozdział 232
Maksymalnie
„Och” – powiedziała Emma, gdy weszła do naszej sypialni i zobaczyła, co wcześniej z nią zrobiłam.
Nasze szafki nocne, jej biurko i stół jadalny, wszystkie trzymały małe bukiety kwitnących białych róż w kryształowych wazonach. A świeże złote prześcieradła na naszym łóżku były oprószone płatkami białych róż.