Rozdział 12 Księga 5 RolePlay
ZNASZ TE DNI, kiedy twoje własne życie wydaje się zbyt nudne i po prostu chcesz, żeby jakiś gorący nieznajomy cię przeleciał? Ja mam jeden z takich dni. Zazwyczaj ignoruję tę potrzebę i idę dalej, ale dziś sobie dogadzam.
Facet, który właśnie wszedł do baru, jest niesamowicie seksowny. Nie jestem jedyną kobietą w pokoju, która go zauważyła; dwie kobiety w strojach biznesowych przy stoliku tuż obok również patrzą w jego stronę, a brunetka, kelnerka zbierająca szklanki, zatrzymuje się, żeby rzucić mu okiem, a potem dwa razy. Nie winię jej. On nie jest regularnie gorący. Wielu facetów jest takich, ale ten ma coś wyjątkowego, co sprawia, że przyciąga wzrok. Wiecie, o co mi chodzi, prawda? Nie jest koniecznie najbardziej klasycznie przystojnym mężczyzną w pokoju i zwykle nie jest też najgłośniejszy, ale zawsze jest tym, którego wybrałabyś do domu, gdybyś miała ochotę poderwać nieznajomą w barze.
Którym, jak to bywa w życiu, jestem.