Rozdział 26 Chłopak czy prostytutka męska
Yvonne siedziała naprzeciwko wejścia do kawiarni. Dzwonek przy drzwiach zadzwonił głośno, gdy Joe w swobodnym ubraniu wszedł do kawiarni.
Choć była z nim w związku już od dłuższego czasu, nadal czuła szybsze bicie serca za każdym razem, gdy widziała jego atrakcyjną twarz.
„Długo tu czekałaś?” Joe uśmiechnął się i jak zwykle mocno objął Yvonne. „Czemu tak długo ci to zajęło? Martwiłem się o ciebie”.