Rozdział 315
Kontaktowanie się z uczniami White’a
Nicole przestała płakać po chwili. Pociągnęła nosem, myśląc: Dobrze, że nie nałożyłam dziś makijażu. W przeciwnym razie moja twarz byłaby w rozsypce.
Wyciągnęła rękę, by potrzeć twarz i skinęła głową. „Czuję się dobrze. Przez następne kilka dni będę rozpytywać o lekarzy, którzy mogliby pomóc staremu panu Benedictowi”.