Rozdział 17 Nie boję się ciebie
Leanna wzruszyła ramionami, zdziwiona potrzebą zachowania tajemnicy. Jeśli była chora, dlaczego po prostu nie szukać leczenia? Po co to ukrywać?
„Jestem lekarzem, dlatego mogłem rozpoznać twoje objawy. Jestem tu na uroczystość. Nie martw się. Twój sekret jest u mnie bezpieczny”.
Sandra uważnie studiowała Leannę, rozpoznając jej autentyczną naturę. Jej spojrzenie było szczere, nie takie, jakby ktoś był ciekawski.