Rozdział 11 Nie ożenił się
Maisie wyglądała na pokonaną, jej wyraz twarzy był ponury. „Tak, ten palant mnie przysłał. Zagroził, że zamknie mój bar, jeśli cię nie przekonam. Proszę, dla mojego dobra, czy rozważysz opuszczenie Wydziału Andrologii?”
Leanna nie mogła powstrzymać się od chichotu. „On po prostu rzuca puste groźby”.
Wiedziała, że Nate jest stanowczy, ale wątpiła, czy posunąłby się do takich skrajności.