Rozdział 7 Nie mogę się powstrzymać
Po przeżyciu katastrofy Ivy spojrzała na mężczyznę, który uratował ją dwa razy, i instynktownie wyciągnęła ręce, by złapać go za szyję, patrząc na niego błyszczącymi oczami, i powiedziała żałośnie: „Kai, nie idź, boję się”.
W tym momencie Kai poczuł, jakby jego serce przestało bić, a dreszcz podniecenia przebiegł mu przez całe ciało.
Zmagał się, by zabić dwa dzikie węże, zerwał owoc Boga, ryzykując spadnięciem z klifu, samotnie szedł niebezpieczną drogą nocą, by wrócić do plemienia i ją uratować... wszystkie niebezpieczeństwa stały się w jednej chwili nieistotne w jej oczach.