Rozdział 24. To wszystko błędy XX.
Lin Mengya była zdziwiona, ale tlen w jej płucach ewidentnie nie był wystarczający.
Miała to na uwadze. Przyszłaby ponownie, gdyby miała okazję.
Lin Mengya cicho wyszła na brzeg z dna jeziora niczym syrena.
Lin Mengya była zdziwiona, ale tlen w jej płucach ewidentnie nie był wystarczający.
Miała to na uwadze. Przyszłaby ponownie, gdyby miała okazję.
Lin Mengya cicho wyszła na brzeg z dna jeziora niczym syrena.