Rozdział 99
Natasza natychmiast odpowiedziała głośno: „Jestem tutaj”.
Elara wiedziała, że powinna zabrać Emmę i odejść. Nie powinna kłócić się z Zarą przy Nataszy, ale jej nogi były ciężkie jak ołów. Nie mogła się ruszyć.
Nie widziała jej od sześciu lat. Kobieta w średnim wieku przed nią była jej matką, której nie widziała od sześciu lat.