Rozdział 100
Natasza spuściła wzrok. „Emma jest dzieckiem mojej najstarszej córki. Nie wiem, czy moja najstarsza córka żyje, czy nie. Chcę poznać moją wnuczkę. Proszę?”
Elara zacisnęła usta. „Jasne.” Powinna była odmówić, ale nie znalazła w sobie odwagi, by zrobić to swojej matce.
„Po co z nią o tym rozmawiać?” Zara przewróciła oczami. Ona jest tylko pokojówką, a ty jesteś babcią Emmy. Dlaczego musisz prosić ją o pozwolenie, żeby zjeść posiłek z wnuczką?”