Rozdział 253
"O mój Boże..."
W chwili, gdy palec Elary przebił obraz, Alicja krzyknęła zszokowana: „To ulubiony obraz pana Allena! Elara, nawet jeśli mnie nienawidzisz, nie musisz posuwać się tak daleko, żeby zniszczyć ten obraz tylko dlatego, że mi się podoba?”
Nocą w hali wystawowej nie było wielu ludzi, a miejsce, w którym stali, było słabo oświetlone, więc początkowo nikt nie zauważył zamieszania, jakie między nimi panowało.