Rozdział 243
O świcie następnego dnia Ethana obudziła Emma leżąca w jego ramionach.
Dziewczynka wsadziła mu palec w policzek. „Tato, dlaczego jesteś taki przystojny?”
Jej dziecinne zachowanie wywołało u niego chichot. Z oczami wciąż zaspanymi, delikatnie potargał jej włosy. „Czyż nie jest miło mieć przystojnego tatusia?”