Rozdział 201
Ethan opuścił głowę i elegancko wyprostował swoje potargane ubranie. „Niech poczeka jeszcze kilka minut” – powiedział stanowczo. „Zaraz zejdę”.
„Tak, proszę pana.”
Słysząc oddalające się kroki Ryana, wyczerpana Elara oparła się o drzwi i głęboko odetchnęła.