Rozdział 18
Elara zmarszczyła brwi. „Dlaczego?”
„Ta kobieta ma złe intencje!” Emocjonalny Alexander szybko odpowiedział: „Mamo, nie potrafię ci wytłumaczyć, jak dokładnie się dowiedziałem, ale to oczywiste, że chce skrzywdzić Emmę. Nie wychodź z nią jutro!”
Elara westchnęła. „Alexander, co ty możesz wymyślić, ja też mogę, ale musisz wiedzieć, że jestem bezsilna. Nie mogę decydować za Emmę. Ethan zawsze był czujny na Zarę”.